Wziąłeś kredyt. Nowe auto jest naprawdę bardzo fajne, a wakacje w ciepłych krajach były niezapomniane. Przyszło jednak do płacenia rat. Jest ciężko? To pół biedy
- jeśli mimo wszystko wystarcza ci pieniędzy. Brak kilku nowych płyt w kolekcji czy parę miesięcy dłużej w starych butach to jeszcze nie tragedia. Gorzej, gdy odmawiasz sobie prawie wszystkiego, a mimo to raty zjadają większość twoich dochodów. Analitycy szacują, że w pułapkę zadłużenia wpadło już kilkaset tysięcy osób w Polsce. Przynajmniej co piąty kredyt jest spłacany z opóźnieniem lub wcale.
Tymczasem żaden kredyt ani pożyczka nie okażą się dla nas niebezpieczne, jeśli tylko nauczymy się zadłużać z głową. Jak to zrobić?
PAMIĘTAJ!
1. Pamiętaj, że najlepszy kredyt to kredyt... spłacony.
2 Zanim podejmiesz decyzję o kwocie pożyczki, podlicz swoje oszczędności.
3 Ustal, jak duży kredyt możesz wziąć, aby nie mieć kłopotów ze spłacaniem rat.
4 Bank podzieli różnicę między dochodami a wydatkami na liczbę osób w twojej rodzinie.
![]() |
| "W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nielogiczne działanie. " Anatol France |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz